wtorek, 11 lutego 2014

Twarzowy stan

"Do twarzy ci z dzieckiem!" - brzmiał komplement, jaki usłyszałam dziś od mojej serdecznej przyjaciółki. 

Dodała jeszcze: "wyglądasz na spokojną i zrelaksowaną", co miało znaczyć zauważalną zmianę, ponieważ zwykle bliżej mi do posiadaczki ADHD, niż oazy spokoju. 

Ciekawe i cenne zarazem spostrzeżenie, bo pochodzi od człowieka, przy którym absolutnie nic nie muszę udawać. Wiecie, to taka przyjaciółka, która wie o mnie wszystko, a i tak mnie lubi. 

Hmm, czy to właśnie to mają na myśli ludzie, gdy mówią, że ciąża komuś służy? :) 


fot.www.siostraania.pl
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...