niedziela, 25 sierpnia 2013

Ciąża a...

...farbowanie włosów?

Słyszałam skrajne opinie - od wykluczających, po bagatelizujące typu: "gdzie tam od głowy do brzucha!". Ostatecznie, po konsultacji z lekarzem, decyzję muszę podjąć sama. I szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie hodowania odrostów przez 9 miesięcy, w czasie których moja atrakcyjność w moich oczach i bez tego zapewne będzie spadać. Dlatego sądzę, że mniejszym złem będzie jednak koloryzacja, zamiast unikania spotkań z lustrem i niecierpliwego odliczania dni do końca ciąży.   

...leki przeciwalergiczne? 

W sezonie letnim zdarza mi się wspomagać farmakologicznie, żeby łagodniej znieść objawy alergiczne. Niestety już wiem, że muszę odstawić tego typu leki. Cóż, przekichane!

...krople do nosa?

Jak wyżej, odpadają. Ale nie jest tak źle, bo mogę korzystać bez ograniczeń z wody morskiej i soli fizjologicznej. Zawsze coś!

...sport?

Jeśli uprawiałam jakiś sport przed ciążą, to mogę kontynuować, ale bez intensyfikacji. Jest kilka dyscyplin, które ze względu na ryzyko wstrząsów i upadków jest raczej przeciwwskazana, ale nie dotyczy to pływania, czy nordic walking, więc niczego sobie nie muszę odmawiać. 

...palenie?

Nawet bierne jest szkodliwe bez dwóch zdań, więc warto unikać zadymionych pomieszczeń. Na szczęście nie jestem palaczem, więc przymusowy odwyk mnie nie dotyczy. 

...zabiegi kosmetyczne? 

Niewskazane są zabiegi z użyciem kwasów (silnie działających kosmetyków) oraz urządzeń (np. laser, a więc zabiegi inne niż manualne), a w pielęgnacji ciała omijać brzuch. Poza tym warto korzystać z usług doświadczonej kosmetyczki, którą trzeba poinformować o ciąży, szczególnie gdy jest jeszcze niewidoczna.  

...kawa? 

Jedna filiżanka dziennie nie zaszkodzi. Uff :)

...obciążenie?

Oszczędzamy się, ale jeśli już trzeba coś podnosić, to do 5 kg.   

To były moje pierwsze dylematy. Na szczęście szybko rozwiałam wątpliwości i nie muszę się martwić, że nieświadomie zaszkodzę Dziecku.  

fot.www.medsos.pl
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...