Mówi się, że słońce najlepiej opala w ruchu, a nie podczas leżenia plackiem. I to by się zgadzało, ponieważ właśnie w czasie majowych spacerów z wózkiem nabyłam pierwszą tegoroczną opaleniznę :)
Tym samym spełniła się jedna z moich odwiecznych zachcianek, aby złapać trochę słońca jeszcze przed sezonem. Żeby na wakacjach nie wyróżniać się zanadto kolorem skóry i jeśli już przypominać czyjąś córkę, to rybaka a nie młynarza :)
Bo dziewczyny lubią brąz!
fot.www.kobieta.wp.pl