Niedawno obiło mi się o uszy, że w sporcie wyczynowym podczas zawodów słuchanie muzyki jest zakazane, bo działa ona ... dopingująco.
Skoro jest to tak silny motywator dla organizmu, to może na porodówkę zgłoszę się pojemnym odtwarzaczem mp3 i słuchawkami???
Koniecznie muszę ten pomysł omówić z lekarzem! :)
fot.www.eidynamics.com